W ostatnich latach obserwujemy lawinowy wzrost liczby spraw frankowych toczących się w sądach w całej Polsce. Tysiące frankowiczów decyduje się wytoczyć pozew przeciwko bankowi, domagając się unieważnienia nieuczciwej umowy kredytowej. W toku tych postępowań coraz częściej pojawia się kluczowe zagadnienie, jakim jest prawo zatrzymania.
Dla wielu kredytobiorców może brzmieć ono jak pojęcie czysto prawnicze, jednak jego skutki są bardzo praktyczne – mogą bowiem istotnie wpłynąć na przebieg i rezultat sprawy frankowej, a także na termin odzyskania przez frankowicza swoich pieniędzy. W tym artykule wyjaśniamy, czym dokładnie jest prawo zatrzymania, jakie ma znaczenie w sprawach frankowych i jak skutecznie się przed nim bronić.
Czym jest prawo zatrzymania?
Prawo zatrzymania to zasada, która pozwala jednej stronie wstrzymać się z wykonaniem swojego obowiązku, dopóki druga strona nie rozliczy się ze swojego.
W praktyce spraw frankowych oznacza to, że bank, mimo przegranej w sądzie, może odmówić natychmiastowego zwrotu nienależnie pobranych rat kredytowych, powołując się na to, że frankowicz nie zwrócił jeszcze kapitału wypłaconego w ramach kredytu.
Prawo zatrzymania w sprawach frankowych
Po stwierdzeniu przez sąd nieważności umowy frankowej, traktuje się ją jako nieistniejącą od samego początku – mówimy wtedy o skutku ex tunc (dana decyzja – np. unieważnienie umowy – działa wstecz, od momentu jej zawarcia). Oznacza to, że obie strony – bank i kredytobiorca – powinny wzajemnie zwrócić sobie to, co otrzymały w ramach tej umowy.
W praktyce:
- Bank powinien zwrócić frankowiczowi wszystkie spłacone raty, prowizje, opłaty i składki ubezpieczeniowe.
- Frankowicz zobowiązany jest do zwrotu wypłaconego kapitału kredytu – bez odsetek i innych dodatkowych kosztów.
Jak banki korzystają z prawa zatrzymania?
W odpowiedzi na masowe pozwy frankowe, banki zaczęły sięgać po przepisy art. 496 i 497 Kodeksu cywilnego, zgłaszając prawo zatrzymania. Ich celem jest zabezpieczenie zwrotu wypłaconego kapitału, zanim wypłacą kredytobiorcy zasądzone przez sąd środki.
Przykład: Frankowicz wygrywa sprawę w sądzie i uzyskuje wyrok unieważniający umowę. Sąd nakazuje bankowi zwrot 150 000 zł z tytułu spłaconych rat. Bank odmawia wypłaty tych pieniędzy, twierdząc, że prawo zatrzymania uprawnia go do wstrzymania się ze spełnieniem świadczenia do czasu, aż kredytobiorca zwróci kapitał kredytu, np. 200 000 zł.

Skutki zastosowania prawa zatrzymania dla frankowicza
Dla frankowicza zastosowanie przez bank prawa zatrzymania może wiązać się z poważnymi konsekwencjami:
- Opóźnienie wypłaty zasądzonych środków – nawet po wygranym procesie.
- Konieczność jednoczesnego rozliczenia roszczeń – bank domaga się, by obie strony rozliczyły się „na raz”.
- Opóźnienie naliczania odsetek – prawo zatrzymania może przesunąć moment rozpoczęcia naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie.
- Ryzyko dodatkowego postępowania – konieczność prowadzenia osobnego procesu w celu ustalenia szczegółów rozliczeń.
Czy prawo zatrzymania zawsze działa na korzyść banku?
Nie. Choć banki coraz częściej sięgają po prawo zatrzymania w sprawach frankowych, nie zawsze robią to skutecznie. Aby zgłoszenie prawa zatrzymania było skuteczne, musi spełniać określone warunki:
- Musi zostać zgłoszone we właściwym momencie – zazwyczaj w trakcie procesu, nie po wyroku.
- Bank musi dokładnie wykazać kwotę wypłaconego kapitału i jej zasadność.
- Zastosowanie prawa zatrzymania nie może naruszać zasad współżycia społecznego.
- Sąd bada, czy działanie banku nie jest nadużyciem prawa, np. gdy kredytobiorca pozostaje w znacznie gorszej sytuacji ekonomicznej.
Prawo zatrzymania – jak się przed nim bronić?
Tak – i to skutecznie, zwłaszcza z pomocą doświadczonej kancelarii. Frankowicze mają realne szanse na odparcie powołania się przez bank na prawo zatrzymania, jeżeli:
- Pokażą, że zgłoszenie było spóźnione lub nieprawidłowo uzasadnione.
- Udowodnią, że bank działał w sposób nieuczciwy lub sprzeczny z dobrymi obyczajami.
- Odpowiednio zareagują procesowo, przedstawiając stosowną argumentację prawną i dowody.
Dlaczego warto działać szybko i z pomocą kancelarii?
Każda sprawa frankowa wymaga indywidualnego podejścia i dobrze przemyślanej strategii procesowej. Czasami jedno przeoczenie – np. brak reakcji na zgłoszenie prawa zatrzymania – może opóźnić uzyskanie pieniędzy nawet o wiele miesięcy. Dlatego warto:
- Od początku procesu mieć przygotowaną strategię obrony.
- Na bieżąco reagować na działania banku.
- Współpracować z kancelarią, która zna realia sporów frankowych i wie, jak skutecznie działać.

Pomoc kancelarii w sprawach frankowych a prawo zatrzymania
W naszej kancelarii frankowej specjalizujemy się w prowadzeniu spraw przeciwko bankom, pomagając frankowiczom unieważniać nieuczciwe umowy kredytowe oraz skutecznie bronić się przed próbą zastosowania prawa zatrzymania.
Mamy na koncie wiele wygranych spraw, w których sądy uznawały, że działania banków były nieuzasadnione, spóźnione lub stanowiły nadużycie prawa.
Frankowiczu, chroń swoje prawa!
Prawo zatrzymania to jedno z najczęściej stosowanych narzędzi obronnych banków w sprawach frankowych. Choć bywa skuteczne, jego zastosowanie podlega ocenie sądu i można się przed nim bronić. Każdy frankowicz, który złożył pozew przeciwko bankowi, powinien znać potencjalne ryzyka i odpowiednio się do nich przygotować – najlepiej z pomocą doświadczonych prawników.