W ostatnich latach tematyka kredytów frankowych stała się jednym z najbardziej kontrowersyjnych zagadnień w polskim prawie cywilnym. Wzrost liczby spraw sądowych dotyczących umów denominowanych w walucie szwajcarskiej skłania nas do głębszej analizy przepisów oraz orzecznictwa, które kształtują prawa zarówno konsumentów, jak i instytucji finansowych. W pierwszej części naszego artykułu skupimy się na najważniejszych regulacjach chroniących kredytobiorców w Polsce oraz kluczowych orzeczeniach sądowych, które wpłynęły na praktykę dotyczącą kredytów frankowych. Wyjaśnimy, jak ewoluowało orzecznictwo frankowe w tym zakresie i jakie konsekwencje niesie dla frankowiczów oraz banków.
Ochrona konsumentów — co mówi polskie prawo?
Rozpoczynając dyskusję na temat rozwoju orzecznictwa w sprawach frankowych, warto zwrócić uwagę na dyrektywę 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L.1993.95.29). Ta dyrektywa stanowi fundament systemu ochrony konsumentów w polskim prawie cywilnym. Stosuje się ją do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami.
W polskim prawie zapisy dyrektywy zostały wprowadzone ustawą z 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2012 r. poz. 1225). Dzięki tej ustawie stworzono system ochrony konsumentów, który ma zapobiegać nadużywaniu przez przedsiębiorców ich silniejszej pozycji na rynku. W ramach tego systemu, opartego na przepisach art. 3851-3853 k.c. Kodeksu cywilnego, wykształciło się bogate orzecznictwo, które obejmuje również sprawy związane z kredytami frankowymi.
Orzecznictwo frankowe — abuzywne postanowienia umowy a czas jej zawarcia
Bardzo istotnym krokiem w budowie systemu ochrony frankowiczów było wydanie przez skład 7 sędziów Sądu Najwyższego uchwały z 20 czerwca 2018 roku (sygn. akt III CZP 29/17). Co dokładnie wynika z tej uchwały?
Sąd Najwyższy ustalił, że ocena, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone, powinna opierać się na stanie prawnym z chwili zawarcia umowy kredytu. Oznacza to, że nie ma znaczenia, jak umowa była realizowana później, ani czy wprowadzono do niej aneksy lub porozumienia, które miały na celu naprawienie nieuczciwych zapisów. Istotne są jedynie warunki obowiązujące w momencie podpisania umowy frankowej. Jakie konsekwencje niesie to dla frankowiczów?
Banki nie mogły już dłużej twierdzić, że ich tabele kursów walut obcych do rozliczeń z klientami frankowymi są zgodne z kursami kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego obowiązującymi na rynku, czy z kursami ogłaszanymi przez Narodowy Bank Polski. Uchwała ta miała kluczowe znaczenie dla ochrony praw frankowiczów i kształtowania się orzecznictwa frankowego, wprowadzając istotne zmiany w praktyce stosowanej przez instytucje finansowe.

Kształtowanie się linii orzeczniczej w sprawach frankowych
Na początku orzecznictwo frankowe sądów w sprawach CHF nie przewidywały stwierdzenia nieważności umowy kredytowej. Zgodnie z art. 385¹ §2 Kodeksu cywilnego, jeśli jakieś postanowienia umowy uznano za niedozwolone (abuzywne), to nie wiążą one konsumenta, a strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 stanowi, że jeśli konsument nie jest związany nieuczciwymi zapisami w umowie, to umowa wciąż obowiązuje, pod warunkiem że można ją kontynuować po usunięciu tych niedozwolonych postanowień.
Orzecznictwo frankowe — kluczowy wyrok
Kiedy nastąpił przełom? Kluczowa zmiana nastąpiła, gdy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie państwa Dziubak (wyrok TSUE z 3 października 2019 roku, sygn. C-260/18 przeciwko Raiffeisen Bank International AG w Wiedniu). W tym wyroku TSUE stwierdził, że zapisy Dyrektywy 93/13 pozwalają sądom krajowym na uznanie, że umowa kredytu we frankach nie może dalej obowiązywać, jeśli zawiera nieuczciwe zapisy. Innymi słowy, jeśli sąd uzna, że niektóre warunki umowy są nieuczciwe, to ich usunięcie może całkowicie zmienić charakter umowy. W takim przypadku nie można jej dalej stosować.
Od tego momentu orzecznictwo frankowe zaczęło coraz częściej prowadzić do stwierdzenia nieważności umów kredytowych.

Teoria dwóch kondykcji
W następstwie ustalenia, że umowa kredytu indeksowanego lub denominowanego do franka szwajcarskiego jest nieważna, koniecznym stało się rozstrzygnięcie przez sądy o szeregu dalszych kwestii, w tym o sposobie rozliczenia się kredytobiorcy frankowego z bankiem.
W uchwale z 7 maja 2021 roku, wydanej przez skład 7 sędziów Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 6/21), ustalono, że zarówno konsument, jak i bank mogą dochodzić oddzielnych roszczeń dotyczących zwrotu środków, które zostały wcześniej wpłacone na podstawie tej umowy. To podejście, znane jako teoria dwóch kondykcji, podkreśla, że każda ze stron ma prawo do odzyskania swoich pieniędzy, co stwarza równocześnie podstawy do dalszej analizy i potencjalnych roszczeń. W praktyce oznacza to, że kredytobiorcy mogą występować z żądaniem zwrotu środków, które wpłacili na rzecz banku, a bank ma również prawo domagać się zwrotu kwot, które wypłacił kredytobiorcy.
Więcej szczegółowych informacji o teorii dwóch kondykcji można znaleźć w artykule Unieważnienie umowy kredytowej – teoria dwóch kondykcji, opublikowanym na stronie Kancelarii Żurawiecka, Krajewska i Wspólnicy.
W miarę rozwoju orzecznictwa dotyczącego kredytów frankowych coraz wyraźniej widać, że ochrona konsumentów oraz transparentność praktyk bankowych zajmują kluczowe miejsce w polskim prawie cywilnym.