Minęło 10 lat od tzw. czarnego czwartku – 15 stycznia 2015 roku. Data ta na zawsze zapadła w pamięć wielu frankowiczom. Decyzja Szwajcarskiego Banku Centralnego o porzuceniu polityki obrony minimalnego kursu wymiany euro na franka szwajcarskiego doprowadziła do gwałtownego wzrostu rat kredytowych i kapitału do spłaty. Jak kształtuje się sytuacja kredytobiorców dekadę po tych wydarzeniach? Czy w 2025 roku frankowicze mają szansę wygrać z bankiem?
Banki a frankowicze – walka o sprawiedliwość
Czarny czwartek nie tylko pogłębił zadłużenie frankowiczów i pogorszył ich sytuację finansową, ale także skłonił wielu do dokładnej analizy swoich umów kredytowych. Banki promowały kredyty we frankach jako stabilne i bezpieczne, posługując się sformułowaniami takimi jak „jak w szwajcarskim banku” czy „jak w szwajcarskim zegarku”. Wzrost kursu franka pokazał jednak, że umowy te zawierały liczne ryzyka, o których kredytobiorcy nie byli informowani.
Wielu klientów odkryło, że banki konstruowały umowy w sposób zabezpieczający ich własne interesy kosztem kredytobiorców. Stopniowo rosła świadomość nieuczciwych mechanizmów stosowanych w umowach, co skłoniło frankowiczów do poszukiwania sprawiedliwości na drodze sądowej.
Frankowicze: przełomowe wyroki i zmiany w orzecznictwie
Początkowo sprawy frankowiczów często kończyły się zwycięstwem banków, jednak z czasem linia orzecznicza zaczęła się zmieniać. Przełomowy był wyrok TSUE z 3 października 2019 roku (sprawa C-260/18, Dziubak), który uznał klauzule waloryzacyjne w umowach kredytowych za niedozwolone. TSUE jednoznacznie stwierdził, że polskie sądy mogą uznać całą umowę za nieważną, jeśli zawiera nieuczciwe postanowienia, i że niedozwolonych zapisów nie można zastępować innymi mechanizmami, np. średnim kursem NBP.
Po tym wyroku coraz więcej frankowiczów decydowało się na drogę sądową. Korzystne orzeczenia TSUE i Sądu Najwyższego znacząco wzmocniły ich argumentację przeciwko bankom.
Czy frankowicze wygrywają sprawy w 2025?
Obecnie w polskich sądach toczy się tysiące spraw frankowych. W większości przypadków sądy unieważniają umowy kredytowe, a jedynie w nielicznych przypadkach dochodzi do tzw. odfrankowienia umowy. Oznacza to, że frankowicze mają bardzo duże szanse na wygraną w 2025 roku.
Czy 2025 rok to najlepszy moment na pozwanie banku?
Dodatkowo, 2025 to prawdopodobnie najlepszy moment, żeby podjąć działania w sprawie swojego kredytu frankowego. Dlaczego? W odpowiedzi na lawinowo rosnącą liczbę spraw frankowych, Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy mającej na celu przyspieszenie i usprawnienie postępowań sądowych w tych sprawach. Najważniejsze zaproponowane zmiany dotyczą:
- wstrzymania obowiązku spłaty rat przez konsumenta z chwilą doręczenia pozwu bankowi (eliminuje to konieczność rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie),
- rozszerzenia możliwości orzekania na posiedzeniu niejawnym zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji,
- możliwość przesłuchiwania stron na piśmie oraz braku ograniczeń w przesłuchiwaniu świadków podczas zdalnych posiedzeń sądowych,
- zniesienie limitu czasowego w odniesieniu do zarzutu potrącenia,
- umożliwienia zgłoszenia wniosku o rozliczenie roszczenia wzajemnego w jednym postępowaniu sądowym, tak aby sąd w wyroku mógł rozliczyć wzajemne roszczenia stron wynikające z nieważności umowy, co wyeliminuje konieczność wszczynania drugiego, odrębnego postępowania,
- przyznania referendarzom sądowym kompetencji do umarzania postępowań w razie cofnięcia pozwu czy apelacji, co ma odciążyć sędziów,
- rozszerzenie w sprawach frankowych zakresu orzekania w drugiej instancji w składzie jednego sędziego.
Podsumowując, rok 2025 to dobry rok dla frankowiczów – mogą liczyć nie tylko na korzystną linię orzeczniczą, ale też na wprowadzenie przepisów mają na celu przyspieszenie postępowań sądowych i zwiększenie ochrony konsumentów. Zaznaczyć jednak trzeba, że każda sprawa jest inna. Dlatego tak ważne jest, aby przed podjęciem decyzji o pozwie skorzystać z pomocy doświadczonego prawnika, który specjalizuje się w sprawach frankowych, takich jak Żurawiecka Krajewska i Wspólnicy. Wybór właściwej kancelarii zwiększa Twoje szanse na korzystny wyrok!