Wielu frankowiczów uważa, że skoro zobowiązanie zostało rozliczone, nie ma już szansy na odzyskanie pieniędzy od banku. To błędne przekonanie. Spłacony kredyt frankowy nie oznacza końca możliwości dochodzenia roszczeń. Polskie sądy oraz Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdzają, że nawet po całkowitej spłacie kredytu można domagać się unieważnienia umowy i zwrotu nadpłat.
Dlatego jeśli Twój spłacony kredyt frankowy zawierał klauzule abuzywne, masz prawo do walki o sprawiedliwość i zwrot pieniędzy.
Spłacony kredyt frankowy w 2025 roku – jaka jest sytuacja frankowiczów?
Kredyty oparte na franku szwajcarskim były masowo udzielane w pierwszej dekadzie XXI wieku. Banki zachęcały klientów niższym oprocentowaniem, jednak w rzeczywistości wprowadzały do umów zapisy pozwalające jednostronnie ustalać kurs wymiany. W efekcie raty rosły, a dług stawał się coraz wyższy, mimo regularnych spłat.
Orzecznictwo TSUE i polskich sądów od lat jasno wskazuje, że tego rodzaju klauzule są nieuczciwe. W 2024 roku aż 95% spraw dotyczących kredytów frankowych zakończyło się wygraną frankowiczów. To dowód, że również spłacony kredyt frankowy może być podstawą skutecznych roszczeń.
Co możesz zyskać, jeśli Twój spłacony kredyt frankowy zawierał niedozwolone zapisy?
Unieważnienie umowy kredytowej oznacza realne korzyści finansowe. Bank musi oddać nadpłacone raty oraz dodatkowe koszty, takie jak prowizje, ubezpieczenia czy opłaty manipulacyjne.
Dla osób, które już rozliczyły swój spłacony kredyt frankowy, może to oznaczać zwrot nawet kilkuset tysięcy złotych. Dlatego warto sprawdzić swoją umowę, niezależnie od tego, ile czasu minęło od spłaty.
Czy spłacony kredyt frankowy można podważyć w sądzie?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez frankowiczów. Odpowiedź brzmi: tak. Spłacony kredyt frankowy nie zamyka drogi do pozwu przeciwko bankowi. Jeżeli w umowie były np. klauzule abuzywne, możesz nadal żądać unieważnienia umowy lub zwrotu nadpłaconych kwot.
W wielu przypadkach pełne rozliczenie kredytu wręcz ułatwia proces, ponieważ kredytobiorca nie jest już obciążony bieżącymi ratami. Musisz jednak pamiętać o terminach – roszczenia mogą ulec przedawnieniu, dlatego im szybciej podejmiesz decyzję, tym większe masz szanse na odzyskanie należnych środków.
Jak kancelaria może pomóc, gdy masz spłacony kredyt frankowy?
Sprawy frankowe wymagają specjalistycznej wiedzy i doświadczenia. To procesy, które często trwają kilka lat, dlatego wybór kancelarii ma ogromne znaczenie.
Kancelaria Krajewska i Wspólnicy prowadzi sprawy dotyczące zarówno aktywnych, jak i spłaconych kredytów frankowych. Oferuje bezpłatną analizę umowy kredytowej, abyś mógł sprawdzić, czy warto podjąć działania sądowe. Dzięki doświadczeniu w sporach z największymi bankami kancelaria zapewnia wsparcie na każdym etapie procesu – od pierwszej konsultacji po prawomocny wyrok.
Podsumowanie – spłacony kredyt frankowy a Twoje prawa
Spłacony kredyt frankowy nie przekreśla możliwości dochodzenia roszczeń. Jeżeli w umowie znalazły się niedozwolone zapisy, możesz walczyć o zwrot nadpłaconych rat i innych kosztów. Polskie i europejskie orzecznictwo jasno wskazuje, że frankowicze wygrywają zdecydowaną większość procesów.
Nie odkładaj decyzji, ponieważ roszczenia mogą się przedawnić. Sprawdź swoją umowę i skonsultuj ją z kancelarią, która posiada doświadczenie w sprawach frankowych. Kancelaria Krajewska i Wspólnicy oferuje bezpłatną weryfikację umowy kredytowej.
Najczęściej zadawane pytania – spłacony kredyt frankowy
Czy spłacony kredyt frankowy można jeszcze podważyć?
Tak. Spłata kredytu nie usuwa nieuczciwych klauzul z umowy. Jeżeli były abuzywne, nadal możesz domagać się zwrotu pieniędzy.
Czy ugoda z bankiem jest dobrym rozwiązaniem, gdy kredyt został spłacony?
Ugoda może być szybszym rozwiązaniem, ale zazwyczaj jest mniej korzystna niż unieważnienie umowy przez sąd. Każdą propozycję warto skonsultować z prawnikiem.
Czy spłacony kredyt frankowy zawsze daje szansę na wygraną w sądzie?
Statystyki z 2024 roku pokazują, że aż 95% spraw zakończyło się korzystnym wyrokiem dla frankowiczów. To daje dużą szansę, ale każdą umowę należy analizować indywidualnie.
Autor artykułu: Radca Prawny Magdalena Greiner-Grzembka